 |
Badania opinii publicznej odnośnie stosunku Ukraińców do wizyty Papieża Jana Pawła II

Według materiałów ogólnoukraińskiego sondażu badania opinii publicznej, przeprowadzonego w lutym – kwietniu br., odnośnie wizyty Papieża na Ukrainie, ludność Ukrainy w większości pozytywnie ustosunkowuje się do planowanej wizyty. Pracownik Centrum Socjalnych i Marketingowych Badań (CSiMB) Ołeksander Stegnij na konferencji prasowej podał wyniki sondaży na temat: „Twój stosunek do planowanej wizyty Papieża Jana Pawła II na Ukrainie”.
Oto one:
44% - pozytywny
4% - negatywny
23% - obojętny
16% - nic nie wiem o tej wizycie
14% - nie mam zdania na ten temat


28.05.2001 (20:52) // Religious Information Service of Ukraine
|
Jak widać z wyników przeprowadzonych ogólnonarodowych sondaży duża część ukraińskiego społeczeństwa ma pozytywny stosunek do planowanej wizyty Papieża Jana Pawła II na Ukrainie. Uwzględniając wyniki badań socjologowie wysuwają wniosek, że kampania przeciwko tej wizycie „ma jednoznaczny polityczny charakter i nie posiada zdecydowanego poparcia wśród ukraińskiego społeczeństwa”
Kolejny sondaż dotyczył pytania:”Jaki wpływ może odnieść wizyta Papieża Jana Pawła II na Ukrainie.”
Każdy piąty pytany w lutowo-kwietniowym sondażu, sądzi, że ta wizyta istotnie wpłynie na polepszenie stosunku do Ukrainy na międzynarodowej arenie. Oprócz tego, według sondażu, 17% respondentów uważa, że wizyta będzie sprzyjała odrodzeniu zasad chrześcijańskich w społeczeństwie.
Opinie sceptyków są takie:
6% - wizyta może doprowadzić do zaostrzenia stosunków między prawosławnymi i katolikami; wizyta jest niecelowa, gdyż większa część wiernych na Ukrainie – to prawosławni.
4% - ta wizyta jest częścią planu, mającego na celu poszerzenie wpływu katolicyzmu na świecie.
2% - wizyta może spowodować pogorszenie stosunków z Rosją.
Jak widać z sondaży, w obydwu przypadkach przeważa pozytywny stosunek do wizyty Papieża, natomiast znikomy procent odpowiedzi sceptycznych jest nieznaczny. Współczesnemu społeczeństwu ukraińskiemu faktycznie obca jest fobia katolicyzmu czy uniactwa, dlatego pomówienie o prozelityzm katolicki nie ma istotnych szans na oddźwięk w społeczeństwie.
|
|
|
 |